Jaki wpływ ma pandemia na hodowlę bydła i drobiu?

Pandemia związana z odkryciem nowego szczepu koronawirusa w 2019 roku ma wpływ na wszystkie obszary gospodarki. Jak się okazuje, nie jest ona bez znaczenia dla sytuacji rolnej. Spowodowała bowiem duże straty w hodowli bydła czy drobiu. Przez nią wielu hodowców straciło stałe źródło dochodu. W poniższym wpisie tłumaczymy dlaczego. Jeśli chcesz się dowiedzieć więcej na ten temat – przeczytaj nasz tekst.

COVID-19 to choroba zakaźna wśród ludzi, ale istnieją również koronawirusy przenoszące się wyłącznie pomiędzy zwierzętami. Większość z nich pochodzi od zwierząt, istnieje więc ryzyko, że koronawirus, który powstał wśród nich, może przejść na człowieka. Dotyczy to jednak przede wszystkim zwierząt dzikich. Mimo to warto wykonywać badania laboratoryjne zwierząt hodowlanych, ponieważ one również mogą przenosić różne choroby. Koronawirus, z którym zmagamy się od 2019 roku, ma wpływ nie tylko na nasze zdrowie, ale także na hodowlę bydła oraz drobiu.

Pandemia a sytuacja producentów mięsa i drobiu

Niestety bardzo często okazuje się, że choroby atakujące ludzi pochodzą od zwierząt. Mogą się one rozwijać zarówno w dużych, jak i małych hodowlach. Badania laboratoryjne często pomagają w wykryciu jednostek chorobowych, czyli chorób odzwierzęcych, które mogą rozwijać się w sposób bezobjawowy lub w towarzystwie objawów uogólnionych, przez co w pierwszym kroku nie są kojarzone z daną chorobą. Z tego powodu tak ważne jest wykonywanie wszelkich badań, mogących zapobiec rozwojowi choroby w hodowli.

Pandemia koronawirusa bez wątpienia wpłynęła na sytuację producentów mięsa i drobiu. Spowodowała pogorszenie stanu wielu hodowli, ponieważ doprowadziła do przerwania łańcuchów dostaw oraz zamknięcia ogromnych obszarów gospodarki. Wiele gałęzi przemysłu musiało nagle przerwać lub ograniczyć swoją pracę, przez co stanęła nawet światowa turystyka. Produkcja zwierzęca nastawiona w zdecydowanej większości na export znalazła się w trudnej sytuacji. Z dnia na dzień stanęła przed koniecznością szukania nowych rynków zbytu. Zamknięcie dużych działów gospodarki światowej spowodowało, że produkcja zwierzęca straciła swoich podstawowych odbiorców.